by coś usłyszeć,
trzeba samemu zamilknąć
trzeba samemu zamilknąć
Prace pochodzące z najnowszego cyklu by coś usłyszeć, trzeba samemu zamilknąć, również przedstawiają słowa, które stanowią część naszej codzienności. Pochodzą one z rozmów prowadzonych za pomocą współczesnych komunikatorów, które w znacznej mierze stały się obecnie podstawą porozumiewania się. Potraktowałam je jako odpady, resztki naszego codziennego istnienia i w przypadkowych układach i połączeniach treści przeniosłam na płótna. W ten sposób znowu zaprzeczyłam ich ulotności – umieszczając je na obrazach skazałam na „nieśmiertelność”.